czwartek, 30 grudnia 2010

Samochód używany - na co zwracać uwagę

Parametry techniczne to kluczowa kwestia. Pojemność silnika, moc, przyśpieszenie czy zużycie paliwa w mieście i na trasie, to informacje, o które pytaj nawet, jeśli jesteś kobietą. Od tego zależy, czy samochód w przyszłości spełni Twoje oczekiwania eksploatacyjne.

Jazda próbna przeważnie kojarzy się salonowym cackiem oznaczonym takim właśnie napisem, który powoli spaceruje po mieście. Przyszły właściciel ma wówczas możliwość sprawdzenia, w jaki sposób auto się prowadzi i jak czuje się za kółkiem. Z pewnością pomaga to w podjęciu decyzji o zakupie. Jednak nie tylko salonowe nówki poddawane są takim próbom. To wstępne rozpoznanie jest również niezbędne, kiedy kupujemy samochód używany. Musimy jednak wiedzieć, na co zwrócić uwagę.


Wypróbuj kilka samochodów tej samej klasy, nawet jeśli wydaje Ci się, że klamka co do wyboru marki już zapadła. Dostrzeżesz różnice, wady oraz plusy poszczególnych aut, co sprawi, że wybór na pewno nie będzie przypadkowy.


To, co sprawdzisz najłatwiej i najszybciej, to komfort jazdy. Kiedy już odwiedzisz autokomis, usiądź za kierownicą, dopasuj fotel to swoich potrzeb, rozejrzyj się wewnątrz i zastanów, czy pomieścisz wszystkich i wszystko. Ważną rzeczą, o której często się zapomina, jest pojemność bagażnika - prędzej czy później zorientujesz się, że wielkość jednak ma znaczenie.


Sprawdź wnętrze auta. To, co otacza kierowcę, ma mu maksymalnie służyć i być funkcjonalne w każdej sytuacji. Lusterka, schowki, zapalniczka, mocowanie na telefon czy GPS- korzystanie z nich nie może odbywać się kosztem utraty koncentracji.


Postaraj się przetestować auto w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach. Sprawdź jak reaguje motor, kiedy próbujesz go zaskoczyć. Hamuj, nagle przyśpieszaj- trochę adrenaliny nie zaszkodzi, ale uważaj na siebie i uprzedź pasażera (najczęściej sprzedawcę) o swoich zamiarach.

--
Stopka

Autokomisy - samochody używane

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Gdy psuje się skrzynia biegów.

Autorem artykułu jest Grzegorz Makowski



Praktyczne rady jak kupić skrzynię biegów do samochodu.
Samochody z natury się psują. W takich sytuacjach powstaje pytanie – co dalej ? Przy drobnych naprawach zazwyczaj korzystamy z zaprzyjaźnionego lub przygodnego warsztatu. Czasem majstrujemy sami. Istnieją jednak awarie, które potrafią spędzić sen z oczu i przewietrzyć kieszeń. Takim przypadkiem jest na pewno awaria skrzyni biegów. To jeden z droższych elementów w naszym samochodzie i jego wymiana lub naprawa wymagać będzie trochę zabiegów z naszej strony. Najprostsze rozwiązanie to odwiedzenie autoryzowanego serwisu swojej marki i bezstresowa wymiana skrzyni. Niestety to rozwiązanie niesie za sobą dość pokaźny rachunek za usługę. Dla tych, których to rozwiązanie nie satysfakcjonuje mam dobrą informację – istnieje tańsze wyjście z opresji. Bynajmniej nie myślę o sprzedaży lub złomowaniu auta.
Równolegle z rynkiem nowych części do samochodów dobrze rozwinięty w naszym kraju jest rynek części używanych. To oczywiście nie odkrycie. To informacja dla tych, którzy nigdy nie brali pod uwagę zakupu części używanych lub mają niestety przykre doświadczenia przy ich zakupie. W przypadku skrzyni biegów jej zakup jako części używanej jest świetną alternatywą dla drogich zakupów w serwisie. Przy zakupie trzeba jednak zwrócić uwagę na kilka istotnych szczegółów, które pomogą dokonać właściwego wyboru.
Zapewne wymiany skrzyni nie będziemy dokonywać sami. W związku z tym dobrze jest zasięgnąć ważnych informacji od mechanika. Poza danymi samochodu, informacją pomocną przy zakupie będzie znajomość typu skrzyni, którą posiadamy w samochodzie. Z taką wiedzą możemy szukać skrzyni na rynku. Nie jest to najprostsze, ale wykonalne. Poczta pantoflowa to dobry doradca, szczególnie jeśli ktoś przed nami kupił skrzynię i jest zadowolony z tego zakupu. Ta opcja rozwiązuje sytuację bo sprzedawcę mamy „podanego na tacy”. Ale nie wszyscy mają znajomych, którzy kupują skrzynię biegów przy porannych zakupach. Szukamy więc dalej. Pomocny może być mechanik. To dobre źródło informacji. Inne wyjście to gazety z ogłoszeniami, internet i ewentualnie giełdy samochodowe. Serwisy aukcyjne i ogłoszeniowe mają bogatą ofertę, a i sprzedawcy na giełdach posiadają duży wybór używanych skrzyń biegów.
Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Oczywiście nie zagwarantuję idealnego zakupu, ale mam nadzieję że poniższe informacje będą pomocne.
Jeśli wiemy co chcemy kupić, to już mamy podstawy do transakcji. Fachowy sprzedawca zada kilka pytań dotyczących rodzaju skrzyni, sposobu jej mocowania, a także sposobu wysprzęgania skrzyni lub mocowania rozrusznika. Czasami ilość pytań może zaskoczyć, ale te pytania są niezbędne do dobrania właściwej skrzyni. Niestety wielu producentów, nawet na tych samych silnikach zastosowało różne skrzynie biegów, które nie są zamienne. Przed zakupami dobrze jest poprosić mechanika, aby podał maksymalnie dużo szczegółów dotyczących budowy naszej skrzyni. Jeśli kupujemy bezpośrednio u sprzedawcy najprostszym wyjściem może być zabranie ze sobą skrzyni biegów w celu porównania. W przypadku, gdy kupujemy na odległość pomocne może być przesłanie zdjęć skrzyni biegów do potencjalnego sprzedawcy.
Jeśli uda nam się dobrać skrzynię to jeszcze nie koniec zakupów. Musimy upewnić się, że na skrzynię otrzymamy gwarancję, choćby kilkudniową na sprawdzenie czy skrzynia jest sprawna. Dodatkowo powinniśmy mieć zapewnienie sprzedawcy, iż przyjmie skrzynię jako zwrot lub wymianę jeśli skrzynia nie będzie pasowała do naszego auta. Oczywiście najbardziej wiarygodne gwarancje i zapewnienia są w formie pisemnej. Należy również pamiętać o dowodzie zakupu w formie faktury lub paragonu.
Mam nadzieję, że te informacje pomogą przy zakupie skrzyni biegów. Jeśli zainteresował Cię temat, w następnym artykule pomogę Ci nie popełnić błędów przy montażu i eksploatacji skrzyni biegów.

---

Grzegorz Makowski
www.skrzynie.com.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Gdy przydarza ci się kraksa

Autorem artykułu jest Joanna M.



Kiedy w twoje ukochane auto uderza inne, ogarnia cię panika. W głowie mętlik, ręce drżą, adrenalina przyspiesza bicie serca. Sytuację często pogarsza jeszcze agresja ze strony drugiego kierowcy, który natychmiast obwinia cię za całe zdarzenie. Co masz wtedy zrobić?

Przede wszystkim musisz się uspokoić. Najgorsza rzecz to dac się wyprowadzić z równowagi. Musisz więc sie opanować i działać z rozwagą.
Jak powinieneś się zachować zaraz po kolizji. Włącz światła awaryjne, wyłącz silnik i wysiądź z samochodu. Jeżeli ktoś został ranny wezwij pogotowie oraz policję. Jeśli samochód jest w niewielkim stopniu uszkodzony, postaraj się usunąć go z jezdni, by nie utrudniał ruchu. Jednak nie ruszaj samochodu gdy sa wątpliwości co do tego kto jest winny kolizji- poczekaj wtedy na policję, która oceni sprawę i wskaże winnego kolizji. Obejrzyj szkody. Może wcale nie jest tak tragicznie jak myślałeś i zamiast kompletnej demolki zobaczysz tylko lekkie wgniecenie. Na wszelki wypadek zrób jednak zdjęcie np. telefonem komórkowym. Zapytaj także osoby, które widziały całe zdarzenie czy w razie wątpliwości możesz liczyć na ich pomoc. Zanotuj ich dane oraz numer kontaktowy. Te informacje będą bardzo potrzebne w razie problemów z towarzystwem ubezpieczeniowym.

Winny kierowca musi napisac oświadczenie. Przeanalizuj całą sytuację i zastanów się jak doszło do wypadku i kto jest winny. To ma przeciez podstawowe znaczenie przy dochodzeniu odszkodowania od ubezpieczyciela i wpływa na wysokość zniżki. Niezaleznie od tego kto jest sprawcą trzeba spisać oświadczenie o winie. Nie ma problemu, gdy jedno z was ma taki wzór przy sobie. Mozna je wydrukować w Internecie i wozic przy sobie, bo nigdy nie wiadomo kiedy może sie przydać. Jeśli nie posiadacie takiego wzoru możecie spisać je sami. Jednak musi ono zawierać podpis sprawcy a także: wskazanie kto jest poszkodowanym a kto sprawcą, wasze dane, numwer polisy OC sprawcy, datę zawarcia umowy ubezpieczenia, numer rejestracyjny samochodu sprawcy. W oświadczeniu powinien także znaleźć się opis , jak doszło do wypadku, data i miejsce zdarzenia. Nalezy także wskazać co zostało uszkodzone. Oświadczenie oboje podpisujecie.


Co należy zrobić by dostać odszkodowanie. Z oświadczeniem idź do zakładu towarzystwa ubezpieczeniowego sprawcy i wypełnij druk zgłoszenia szkody. Ubezpieczyciel ma obowiązek w ciągu 7 dni poinformować cię jakie dokumenty musisz jeszcze donieść, aby ustalić wysokość odszkodowania. Poza tym na pewno będzie także chciał umówić się na oględziny uszkodzonego samochodu. Odszkodowanie powinieneś otrzymać w ciągu 30 dni od zgłoszenia.


Kiedy przysługuje ci samochód zastępczy. To oczywiście zależy od polisy jaką posiadasz. Jeśli masz ubezpieczenie AC większość polis przewiduje możliwość skorzystania z auta zastępczego, ale na okreslony czas. Natomiast jeśli masz ubezpieczenie OC i jesteś poszkodowana: mając własną firmę, w której samochód jest ci niezbędny możesz być pewnym że otrzymasz zastępczy pojazd, w innym przypadku musisz udowodnić towarzystwu, ze potrzebujesz samochodu. Jeśli masz OC ale jestes sprawcą nie licz na samochód zastępczy.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak wyjechać z zaspy?

Autorem artykułu jest Sebastian Jakubowski



Czasami wystarczy chwila nieuwagi, bądź też skręt w drogę zasypaną śniegiem, gdzie zaskoczeni (jak co roku!) zimą drogowcy nie zdążyli jeszcze wykonać swojej pracy, a po chwili okazuje się, że stoimy w miejscu, a nasze koła kręcą się wołając o pomoc.

Czasami wystarczy chwila nieuwagi, bądź też skręt w drogę zasypaną śniegiem, gdzie zaskoczeni (jak co roku!) zimą drogowcy nie zdążyli jeszcze wykonać swojej pracy, a po chwili okazuje się, że stoimy w miejscu, a nasze koła kręcą się wołając o pomoc.

Jazda po zaspach.

Pamiętajmy, że przejeżdżając przez tereny gdzie śnieg jest głęboki i nie ubity powinniśmy starać się utrzymywać samochód przez cały czas w ruchu. Każde zatrzymanie pojazdu w kilkucentymetrowej warstwie śniegu to duże ryzyko iż będziemy mieć problem z dalszą jazdą. Dzięki lekkiej pomocy fizyki, jesteśmy w stanie przejechać nawet kilkanaście metrów po takiej nawierzchni. Należy trzymać się zasady polegającej na tym, że jadąc, w miarę możliwości utrzymujemy kierownicę na wprost, co efektywnie zmniejsza opór działania opon. Jeśli chcemy gdzieś zaparkować zróbmy to najlepiej na tak zwane "raz" - jadąc lekkim rozpędem.

Ugrzęźliśmy w zaspie.

Jeśli jednak ugrzęźniemy w śniegu na dobre - pierwsza, najważniejsza zasada - zachować zimną krew. Czując, że samochód nie pojedzie dalej, na pewno nie powinniśmy dodawać energicznie gazu - wtedy jeszcze bardziej utrudnimy sobie sprawę. Koła obracające się w miejscu działają na warstwę śniegu niczym szlifierka, ubijając go w gładką i ekstremalnie trudną do pokonania warstwę. Na początek powinniśmy wyjść z auta i ocenić sytuację. Być może nie jest tak źle jak nam się początkowo wydawało.

Warto spróbować rozbujać samochód, manipulując biegiem wstecznym oraz jedynką. Można to robić dwoma metodami:

1. Używając tylko jednego wybranego biegu, np 1. Gdy na tym biegu podjedziemy kilka centymetrów do przodu, samochód zazwyczaj przestaje ciągnąć i wraca w poprzednie miejsce. W momencie, gdy auto przestaje "ciągnąć" wciskamy sprzęgło, tak, aby samochód łagodnie się cofnął w swoje miejsce startowe. Najczęściej, gdy pojazd już cofnie się z powrotem o te kilkanaście centymetrów - napotka następną zaspę - od której się lekko odbije. Wtedy w momencie odbicia, puszczamy sprzęgło (najlepiej do połowy na tzw. pół-sprzęgło) i wciskając lekko gazu "ciągniemy" samochód do przodu. W taki sposób tworzymy sobie kołami swoistą rynnę ubitego śniegu, która jeśli będzie wystarczająco długa - pozwoli nam tak rozpędzić samochód, że uda nam się wyjechać. Starajmy się jednak nie doprowadzać do poślizgu kół, gdyż wtedy, jak wcześniej wspomniałem, sami sobie utrudniamy zadanie. Manewr ten można oczywiście wykonywać również na biegu wstecznym - wtedy robimy wszystko w odwrotnym kierunku (gdy koła odbijają się od przedniej zaspy - "ciągniemy" na wstecznym)

2. Drugi sposób jest nieco trudniejszy ale pozwala szybciej wyjechać z zaspy. Zasada jest podobna - należy pojazd "rozbujać". Jednak zamiast używać tylko jednego biegu, czynimy to zarówno biegiem pierwszym jak i wstecznym . Jedyną różnicą jest to, że w momencie, gdy koła przestają "ciągnąć" i pojazd samoczynnie wraca na swoje pierwotne miejsce - szybko włączamy bieg przeciwny i pomagamy mu w toczeniu. Gdy pojazd znów osiągnie "maksymalne wychylenie" i "odbije się" od zaspy - znów szybko zmieniamy bieg i pomagamy mu toczyć się w przeciwnym kierunku. Tak bujający się samochód o wiele szybciej utworzy "rynnę", która pomoże nam na tyle go rozpędzić, aby wyjechać z zaspy. Gdy takie rozwiązanie nie pomaga, (ale tylko wtedy!) można spróbować skręcić koła i ponowić próby właśnie na skręconych kołach - być może w miejsca na które skręcone koła najeżdżają - są bardziej podatne na przyczepność.

Gdy jednak poprzednia operacja zakończy się porażką, czas sięgnąć po wyjście awaryjne w postaci łopaty do odgarniania śniegu lub przenośnej saperki. Podczas zimowych przejazdów taki ekwipunek powinien znajdować się w standardowym wyposażeniu każdego rozważnego kierowcy.

Na początek powinniśmy odgarnąć śnieg w promieniu kilku metrów, na planowanej drodze przejazdu. Gdy już to uczynimy, następnym krokiem będzie usunięcie nadmiaru śniegu, który nazbierał się w naszych nadkolach, a także w okolicach opon. Pod koła, na które przekazywany jest napęd, powinniśmy nasypać trochę piasku - im więcej tym lepiej. Jeśli mamy piasku naprawdę sporo (np. 5 litrowe wiaderko) warto wyłożyć piaskiem całą kilku metrową drogę planowanej jazdy kół. Można również posypać nieco piasku od strony, w którą nie planujemy jechać - może być przydatny do stosowania metody opisanej wyżej, czyli bujania samochodem. Jeśli nie dysponujemy piaskiem (wielki błąd zimą!) możemy włożyć jakiś element, który ułatwiłby złapanie przyczepności. Dla przykładu mogą to być dywaniki podłogowe, koc, gałązki, kawałki materiałów. Jeśli jest to dość duży materiał np. koc, warto uważać, aby nie wkręcił się nam w koła. Podczas ruszania przeważnie jedno koło napędowe kręci się w miejscu, a drugie stoi. W takim wypadku powinniśmy skupić się na tym pierwszym.

Jeżeli wszystkie środki zawodzą, warto czasem poprosić pasażerów lub przypadkowych przechodniów o pomoc w przepchnięciu samochodu, a na pewno uda się jakoś zaradzić sytuacji zanim będziemy zmuszeni w ostateczności dzwonić po pomoc drogową. Tutaj uwaga, jeśli nie znamy dobrze budowy swojego samochodu, warto przed poproszeniem innej osoby - obejrzeć go pod kątem miejsc, w których pchający będą się opierać. Czasem różnego rodzaju lampy czy zderzaki są delikatnie przytwierdzone i podczas pchania samochodu - mogą się uszkodzić. Gdy znajdziemy takie miejsca - warto wspomnieć o nich osobom pchającym.

---

AsKierownicy.pl - rady, porady i aktualności z wydarzeń i szkoleń motoryzacyjnych.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy warto kupować używane części?

Autorem artykułu jest Orzech O



W dzisiejszych czasach, gdy mało kogo stać na kupno nowego samochodu a później serwisowanie go w autoryzowanych serwisach, duża cześć społeczeństwa decyduje się na zakup samochodu z rynku wtórnego. Samochody te są w różnym wieku oraz kondycji technicznej i prędzej czy później każdy z nich ulegnie jakiejś usterce.

I nie jest tu mowa o wymianie części/płynów eksploatacyjnych takich jak klocki hamulcowe, zestaw rozrządu czy olej, chodzi o jakąś poważną awarię silnika, skrzyni biegów czy zawieszenia... Często bywa, tak że koszt zakupu oryginalnej części zamiennej są strasznie duże sięgające nieraz kilka tysięcy złotych. W ekstremalnych wypadkach, jak np. krytyczna awaria silnika, koszt zakupu nowych części przewyższa wartość rynkową samochodu. Co począć, gdy koszty naprawy oraz zakupu części zamiennych są horrendalnie wysokie?


W takich wypadkach pozostają dwie opcje: szukanie części wśród tańszych zamienników innych producentów lub zakup używanych części.


Pierwsza opcja wydaję się być rozsądniejsza, ale bliżej ją analizując dochodzimy do wniosku że: cenny zamienników owszem są tańsze od części w autoryzowanych serwisach, ale nadal są wysokie. Jeśli już zdecydujemy się na zakup takowych części pozostaje pytanie o ich jakość wykonani i o trwałość. Odpowiedzi na te pytania można poszukać na tematycznych forach internetowych gdzie specjaliści oraz mechanicy wymieniają się opiniami co do części danych firm. Po takiej lekturze, jednak wracamy do punktu wyjścia bo okazuję się, że części tańszych producentów są beznadziejnej jakości, a części warte polecenia okazują się być w cenie oryginałów.


Rozważmy zatem opcję części używanej. Najważniejsze sprawy to gdzie je kupić oraz jak ocenić ich stan? Jeśli chodzi o możliwość zakupu tu problemu nie ma można szukać na giełdach samochodowych, aukcjach internetowych oraz w firmach specjalizujących się w rozbiórkach samochodów powypadkowych. Jeśli nie jesteśmy biegli w tematyce oraz raczej należy odpuścić sobie samemu kupowanie części używanych na giełdach, a już w szczególności przez internet. Na giełdach części takie często są niewiadomego pochodzenia a ich stan wątpliwy, jeśli chodzi o zakup na odległość np. przez internet od nieznanej osoby tym bardziej należy sobie odpuści gdyż nie ma fizycznej możliwości ocenienia stanu kupowanego przedmiotu. Najtrafniejszym rozwiązaniem wydaje się być zakup w firmie specjalizującej się rozbiórką powypadkowych samochodów, pracują tam fachowcy obeznani w temacie którzy potrafią ocenić czy dana część nadaje się do dalszego użytku czy też nie. Ponadto firmy te udzielają gwarancji rozruchowej na kupowane u nich części... Co zrobić gdy w okolicy nie takiego miejsca? Okazuję się, że i na to znajdzie się sposób, cześć firm jak np. Auto-części Ricambi z Przyszowic otworzyła sklep internetowy w którym możemy przeglądać na bieżąco. Kupując w zarejestrowanej firmie, mamy pewność, że dana część jest sprawna (dostajemy na nią gwarancje rozruchową), oraz mamy pewność, że pochodzi ona z legalnego źródła.


Zatem gdy staniemy wobec poważnej awarii naszego samochodu polecam rozważenie zakupu części używanej, gdyż można zaoszczędzić sporą sumę, a zakupione części często pochodzące z pierwszego montażu posłużą nam przez długie lata. Należy podkreślić, iż nie była to mowa o częściach eksploatacyjnych takich jak klocki, tarcze, gdyż te trzeba oczywiście kupować nowe i najlepiej sprawdzonych porducentów.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Używane auta.

Autorem artykułu jest Joanna M.



Jeśli decydujesz się na kupno używanego auta, pamiętaj aby odebrać od właściciela auta całą dokumentacje pojazdu, jeśli nie da takich dokumentów od ręki oznacza to, że może próbować coś zataić i kupno takiego pojazdu lepiej sobie darować.

W chwili wybierania się po używane auto najlepiej zabrać kogoś, kto dobrze zna się na mechanice pojazdów i ma obeznanie w autach na tyle, aby zauważyć zatajone usterki i uszkodzenia, których często na pierwszy rzut oka nie widać. Jeśli prawidłowo zostanie sporządzona umowa kupna –sprzedaży , to w razie gdy później okaże się, że z autem jest przysłowiowo "coś nie tak", będziesz mógł ubiegać się o zwrot pieniędzy za wady. W takiej umowie kupna –sprzedaży oprócz danych sprzedającego i kupującego, powinno się także znajdować oświadczenie sprzedającego iż jest właścicielem pojazdu. W umowie musi być zawarta marka pojazdu, numer rejestracyjny, numer silnika, nadwozia, rok produkcji, kolor i aktualny przebieg silnika. Pamiętaj także, aby sprzedający napisał oświadczenie, że pojazd nie jest obciążony na rzecz osób trzecich, nie jest zabezpieczeniem kredytowym, nie jest we współwładaniu z inną osobą czy tez nie jest podmiotem postępowania sądowego. Kwota lepiej żeby nie była tylko napisana cyframi ale także słownie. W umowie musi się także znajdować potwierdzenie autentyczności takich dokumentów jak: dowód rejestracyjny, karta pojazdu, ksiązka serwisowa, instrukcja obsługi czy homologacja na przyciemniane szyby. Nie zgadzaj się na podpisanie umowy jeśli właściciel mówi, że dostarczy ci takie dokumenty w późniejszym terminie, odebranie dokumentów też musi być zawarte w umowie, tak więc nie podpisuj umowy nigdy dopóki ich nie dostaniesz do ręki.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Alternator. Kupować, czy naprawiać.

Autorem artykułu jest Maciej Kowalski


Każdy kierowca, któremu padł alternator chciałby, aby naprawa była dokonana szybko, solidnie i oczywiście za rozsądne pieniądze.


Aby podjąć właściwą decyzję - naprawiać alternator, czy kupować,należy brać pod uwagę następujące kryteria: cena i czas, jakość.


Cena i czas

Pierwsze kroki warto skierować do dobrego elektryka ( o ile jest taki w najbliższej okolicy ). Zweryfikuje nasze podejrzenia co do niesprawności alternatora, zaproponuje cenę za naprawę i określi jej czas. Pamiętaj: zapisz numer umieszczony na starym alternatorze – może się przydać.
Z decyzją warto wstrzymać się jeszcze jakiś czas i wykorzystać go na poszukanie potrzebnego Ci alternatora w okoliczych sklepach, serwisach i w internecie ( tu, oprócz modelu auta, silnika i roku produkcji przydadzą się się spisane wcześniej numery ).
Sklepy internetowe, oferują duży wybór alternatorów nowych i regenerowanych. Czasami może się zdarzyć sytuacja, że na stronach sklepu nie ma alternatora, którego szukasz lub masz wątpliwości czy ten, który jest oferowany będzie pasował do twojego auta. W takim wypadku skontaktuj się ze sklepem, najlepiej telefonicznie i podaj spisane wcześniej numery. Ceny w sklepach internetowych są zwykle znacznie niższe niż w sklepach stacjonarnych i serwisach.
Otrzymaną ofertę ( cena, czas dostawy i warunki gwarancji ) porównaj z opcją naprawy u elektryka.

Jakość

W poprzednim punkcie położyliśmy nacisk na słowo dobry elektryk. Współczesne alternatory są często urządzeniami zaawansowanymi technologicznie, dlatego warsztat podejmujący się regeneracji powinien dysponować odpowiednim zapleczem zarówno narzędziowym i pomiarowym oraz odpowiednim doświadczeniem w tego typu naprawach. Diagnoza uszkodzenia nie może przebiegać jedynie na podstawie lampki kontrolnej ładowania i zewnętrzych oględzin alternatora i jego podzespołów. Część przed i po naprawie musi być sprawdzony na stole pomiarowym przy różnych prędkościach obrotowych i różnych obciążeniach. Testowanie naprawionego alternatora dopiero w samochodzie często kończy się zwykle powrotem do elektryka i niepotrzebną stratą czasu.
Podsumowując: przed podjęciem decyzji o naprawie koniecznie zasięgnij opinii o zakładzie i jakości prowadzonych tam napraw.

Alternatory nowe występują na rynku w postaci produktów oryginalnych lub tańszych od nich zamienników, których jakość jest często bardzo przyzwoita. W przypadku zamienników unikaj jednak produktów najtańszych – bardzo niska cena wiąże zwykle się z niższą jakością.

Alternator regenerowany staje się obecnie coraz bardziej popularny nie tylko w Polsce, ale także w przywiązanej do jakośći Europie Zachodniej.
Regeneracja alternatora polega na wymianie wszystkich zużytych i uszkodzonych elementów na nowe, czyli przywróceniu go do stanu porównywalnego z alternatorem nowym. Podobnie jak w przypadku alternatora nowego unikaj tych z podejrzanie niską ceną – często są to tzw. „używki” ze szrotu, czasem jedynie wyczyszczone i wypiaskowane. Pamiętaj: również w przypadku alternatora regenerowanego musisz otrzymać kartę gwarancyjną. Każda licząca się na rynku firma specjalizująca się w regeneracji alternatorów jest pewna jakości swoich usług i taką kartę wyda. Cena alternatora regenerowanego jest znacznie niższa od nowego oryginalnego, a jego jakość zwykle na zbliżonym poziomie.

Ceny alternatorów warto sprawdzić na stronie
www.rozrusznik.com.pl
---
http://artelis.pl/
Alternatory, rozruszniki. Sklep Altera.

Artykuł pochodzi z serwisu

ABS - pomaga czy szkodzi?

Autorem artykułu jest Marcin Chrapka



ABS to układ zapobiegający blokowaniu się kół pojazdu podczas hamowania. Skutek jego działania jest bardzo prosty – zablokowane w wyniku działania hamulca koło jest odblokowywane – powoduje to odzyskanie sterowności tego koła i poprawia panowanie nad pojazdem na śliskiej nawierzchni. Czy jednak ABS zawsze pomaga?

ABS zwykle pomaga...

Wymieniony we wstępie przypadek omijania nagle pojawiającej się przeszkody na śliskiej nawierzchni drogi jest dość oczywistym przykładem sytuacji w której ABS pomaga kierowcy przywracając możliwość kierowania samochodem wtedy, kiedy w skutek mocnego naciśnięcia pedału hamulca przednie koła zostały zablokowane. Samochód bez ABS wymaga od kierującego w podobnej sytuacji dużego doświadczenia. W chwili zagrożenia kierowca rzadko bowiem myśli o tym co dzieje się z kołami – robi raczej wszystko co może aby zmienić kierunek jazdy – co niestety w przypadku zablokowanych przednich kół jest zwykle niemożliwe.

Kolejną sytuacją, w której nawet bardzo doświadczony kierowca nie zasymuluje działania układu ABS, jest moment kiedy hamować musimy wtedy, kiedy koła poruszają się po nawierzchni o różnych właściwościach (np. gdy jesteśmy zmuszeni do najechania na pobocze). Nowoczesne czterokanałowe systemy ABS umożliwiają wtedy odblokowanie tylko tych kół, które w wyniku mniejszego tarcia o powierzchnię pobocza zostały zablokowane. Często znacznie zwiększa to szansę powrotu na jezdnię, co nie byłoby utrudnione, gdyby samochód nie posiadał systemu ABS.

System ABS wykazuje także duże zalety zastosowany w zespołach pojazdów (np. ciężarówka z przyczepą). Układ zapobiegający blokowaniu kół przyczepy znacznie poprawia bezpieczeństwo prowadzenia całego zestawu.

...ale czasami szkodzi

ABS ma jednak swoich przeciwników, którzy jako argument podnoszą sytuację, w których układ ten wydłuża drogę hamowania pojazdu. Ma to miejsce np. wtedy, kiedy przed zablokowanym kołem tworzy się warstwa luźnych elementów nawierzchni, która powoduje zwiększenie skuteczności hamowania. Układ ABS w takiej sytuacji odblokowuje koło, które przejeżdża przez tę warstwę zamiast wykorzystać ją do skrócenia drogi hamowania pojazdu.

Podobnie układ ABS wydłuża drogę hamowania wtedy, kiedy na nawierzchni o dużym współczynniku tarcia (np. asfalcie) znajduje się cienka warstwa luźnej nawierzchni (np. piasku). Wtedy zablokowane koła w samochodzie bez ABS powodowałyby przetarcie tej luźnej nawierzchni i koło zaczęłoby hamować na asfalcie, co oczywiście jest bardziej skuteczne.

Ostatnią już niepożądaną cechą układu ABS (ale także wszelkich układów poprawiających bezpieczeństwo jazdy) jest uśpienie czujności kierowców, którzy ufni w swój samochód przekraczają granice zdrowego rozsądku podczas prowadzenia samochodu. Najczęściej efektem takiej sytuacji jest jazda ze zwiększoną prędkością nieadekwatną do warunków panujących na drodze. Wypadki w takich sytuacjach niosą za sobą o wiele poważniejsze skutki. Oczywiście trudno wymienioną cechę nazwać wadą samego układu ABS, jednak dla porządku zostało tutaj wymienione.

Warto czy nie warto?

Pomimo tego, że układ ABS nie zawsze pomaga bardzo trudno byłoby obronić tezę, że nie warto kupić samochodu z układem ABS. Składając bowiem do siebie wady i zalety trzeba stwierdzić, że zdecydowanie częściej odczuwamy pozytywne działanie układu ABS. Jego najważniejszą cechą jest przywrócenie możliwości sterowania samochodem podczas nagłego hamowania. Ta zaleta będzie najczęściej wykorzystywana podczas użytkowania pojazdu z układem ABS. Sam fakt bardzo dynamicznie rosnącego procentu pojazdów wyposażonych w ten układ najlepiej świadczy o tym, że kierowcy jednak doceniają jego zalety.

---

Więcej przystępnej wiedzy o samochodach i motoryzacji: www.InfoSamochody.pl
Twoje forum samochodowe: forum.InfoSamochody.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 29 grudnia 2010

Kupno samochodu - umowa

Autorem artykułu jest Umowa o pracę



W niedługim czasie planujesz zakup samochodu? Musisz być bardzo czujny. Jeśli wybierasz nowy samochód z salonu – możesz być spokojny, ale należy postawić sobie pytanie – czy lepiej kupić nowy czy używany samochód, ale wyższej klasy?

Ludziom o słabych nerwach polecam oczywiście tę pierwszą opcję. Nawet w nowych samochodach zdarzają się poważne usterki – wszyscy chyba słyszeliśmy o zapalaniu się paliwa podczas tankowania, o wystrzałach poduszek powietrznych i o odpadającym lakierze. Umowa kupna sprzedaży samochodu i kwota, która na niej widnieje to nie wszystko – jeśli kupujesz stary samochód, musisz doliczyć do tego koszty dodatkowe.

samochod umowa

Tym, którzy lubią ryzyko i ewentualne zyski z poniesienia tego ryzyka, polecam opcję drugą. Na pewno komfort jeżdżenia trzyletnim samochodem wyższej klasy będzie dużo wyższy niż nowym samochodem klasy średniej – ale tylko wtedy, gdy używane auto będzie w dobrym stanie technicznym. Zanim zostanie podpisana umowa kupna sprzedaży, powinieneś zwrócić uwagę na szereg szczegółów, które będą decydowały o tym, czy Twoja przygoda z samochodem będzie przyjemna, czy może zamieni się w horror. Na pocieszenie można dodać, że nawet w nowych samochodach zdarzają się poważne usterki – wszyscy chyba słyszeliśmy o zapalaniu się paliwa podczas tankowania, o wystrzałach poduszek powietrznych i o odpadającym lakierze. Umowa kupna sprzedaży samochodu i kwota, która na niej widnieje to nie wszystko – jeśli kupujesz stary samochód, musisz doliczyć do tego koszty dodatkowe.

Nie możesz również zapomnieć o udaniu się do urzędu skarbowego, by zapłacić tam podatek uzależniony od kwoty na zawartej umowie.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

JAK WOŹIĆ GAŚNICE

JAK WOZIC GASNICE
WEDLUG MNIE PRZEPIS O WOZENIU GASNICY W SAMOCHODZIE MUWI ZE GASNICA MA BYC W MIEJSCU LATWO DOSTEPNYM CZYLI NIE MA DOKLADNEGO MIEJSCA PRZEWOZENIA .CZYLI GASNICE MOZEMY PRZEWOZIC W BAGAZNIKU LUB POD SIEDZENIEM.

BEZPIECZNE ROZMOWY

BEZPIECZNE ROZMOWY
DUZO JEZDZIMY NASZYMI SAMOCHDAMI I ROZMAWIAMY PRZEZ TELEFON .SA APELE ZEBY NIE ROZMAWIAC PRZEZ TELEFON PODCZAS JAZDY.WIEM ZE TO DO NAS NIE DOCIERA TEZ JEZDZILEM BEZ ZESTAWU I NIC SOBIE Z TEGO NIE ROBILEM AZ ZAPLACILEM KILKA MANDATOW. WIM ZE ZROBICIE JAK UWAZACIE JA NIKOGO DO NICZEGO NIE BEDE ZMUSZAL ALE CHCE WAM TYLKO POKAZAC A SWOIM PRZYKLADZIE ILE MNIE KOSZTOWALY MANDATY. 6*50ZŁ.=300ZŁ.ZA TE KWOTE MOGLEM MIEC CONAJMNIEJ Z 6 LUB 7 ZESTAWOW.WIEC PO CO WYZUCAC PIENIADZE PODAM KILKA PRZYKLADOW NIEDROGIE I ZAPEWNIAJA DOBRE BRZMIENIE B-SPEECH PRIM CENA OK.140ZŁ JABRA SP200 CENA OK.140ZŁ PAMA OMEGA CENA OK.290ZŁ BLUETREK SURFACE S CENA OK.170ZŁ LG HFB510 CENA OK.230ZŁ POLECAM WSZYSTKIM

CB - RADIO TAK CZY NIE

CB-RADIO TAK CZY NIE
TO LEGALNY GADZET I W SUMIE NAJSENSOWNIEJSZY ZE WSZYSKICH PROPONOWANYCH NA RYNKU.POMOZE UNIKNAC ZLAPANIA PRZEZ POLICJE ALE RUWNIEZ MOZEMY DOWIEDZIEC SIE O DROGE PYTAJAC INNYCH KIEROWCOW.INNE GADZETY TAKIE JAK LOKALIZATORY RADAROW,ZAKLOCACZE LASEROWE,ANTYRADARY,JAMMERY,SPREJE CZY NAKLADKI NA TABLICE.MOIM ZDANIEM JEST TO WYZUCANIE PIENIEDZY BO SA DROGIE I MALO SKUTECZNE WIEC NAJBARDZIEJ POLECAM CB-RADIO.MIALEM INNE GADZETY I UWIEZCIE MI ZAWIODLY.